Budapeszt – smakując Węgry

Budapeszt znaliśmy jedynie z jego obwodnic. Postanowiliśmy to zmienić i zwiedzić miasto.

Tym razem rozpoczęliśmy nietypowo – od wejścia na Górę Gellerta, skąd rozpościerał się widok na wszystkie miejsca, które chcieliśmy zobaczyć.

Budapesz - widok z góry Gellerta

Przespacerowaliśmy się obok Zamku Królewskiego, Baszty Rybackiej i Parlamentu. Zjedliśmy tradycyjną węgierską przekąskę – lángos, czyli ciasto z serem i sosem czosnkowym.

Budapeszt wydawał się zadbanym miastem, z pięknie odrestaurowanymi budynkami. Szokująca była dla nas ilość bezdomnych, śpiących na ulicach, nawet w centrum miasta przy ekskluzywnych restauracjach.

Jeśli chcecie spróbować niestandardowych kanapek to polecamy Bors Gasztrobar przy ilicy Kazinczy utca 10, gdzie zjedliśmy bagietkę z kurczakiem i malinowo – cebulowym dżemem.

Dodaj komentarz